Labirynt

Thriller| USA | 2013r. | reż. Denis Villeneuve

Nowy film Denisa Villeneueve'a zbiera coraz to więcej fanów i nie ma co się dziwić. "Labirynt" zawiera wszystko to, co dobry thriller powinien mieć i na długo zapada w pamięć. Początkowo wydająca się "prosta" historia, powoli zamienia się w pełne tajemnic i mroku dochodzenie. 

Opowiada on historię dwóch rodzin, które pewnego dnia zostają zmuszone stawić czoło bólowi po zaginięciu ich dwóch małych córek, Joy Birch i Anny Dover. Całą sprawą zajmuje się detektyw Loki. Na początku wydaje się, że jest on coraz bliżej rozwiązania śledztwa, jednak im dalej wgłębia się w tajemnicze zaginięcie dziewczynek, tym bardziej wszystko zaczyna się mieszać. To miało być proste dochodzenie. Nikt nie spodziewał się, że będzie się zanim kryć tyle tajemnic. Policja wydaje się być bezradna, a rodziny dwóch dziewczynek, coraz bardziej tracą nadzieję na ich odnalezienie. W końcu nerwy zaczynają puszczać i ojciec jednej z nich, Keller Dover postanawia wziąć sprawy w swoje ręce...

"Labirynt" to mroczny i pełen tajemnic film, który skupia się na poszukiwaniu dwóch zaginionych dziewczynek. Pełen akcji i niespodziewanych zwrotów, sprawia, że ciężko domyślić się co kryje się za tym wszystkim. W głowie wciąż zadajemy sobie pytania: "O co w tym wszystkim chodzi? Kim jest sprawca i czego chce?". Bohaterowie natrafiają na liczne tropy, które niestety "lubią" okazywać się fałszywe. Zakończenie filmu dało mi lekki niedosyt, ale i tak zaskakuje. Ciężko domyślić się, kim jest sprawca (chociaż ja już coś podejrzewałam, ale ja lubię analizować każdego, kto się przewinie na ekranie). Wiem jednak, że niełatwo będzie się domyślić o kogo, tak naprawdę chodzi. 

Film jest długi, ale trzyma w napięciu. Wciąż jesteśmy karmieni nowymi tropami, które z czasem, coraz bardziej wszystko komplikują. Uznanie należy się zarówno aktorom grającym w "Labiryncie",  jak i  Jóhannowi Jóhannssonowi, który zadbał o muzykę w filmie oraz Rogerowi Deakinsowi, który zajmował się klimatycznymi obrazami. Nie można także zapomnieć o samym Denisie Villeneueve, który stworzył tę niesamowitą i tajemniczą historię.

Produkcja tego reżysera zdecydowanie zasłużyła na uznanie. Zarówno sama historia, jak i jej przedstawienie sprawiają, że można go kwalifikować do jednego z lepszych thrillerów, jakie oglądałam. Oczywiście polecam go wszystkim! Przygotujcie się jednak na to, że ten film nie jeden raz wami wstrząśnie i zaskoczy.



 
Next PostNowszy post Previous PostStarszy post Strona główna

6 komentarzy:

  1. Ze względu na Hugha Jackmana na pewno obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam o tym filmie, może jak będę mieć kiedyś wolną chwilę to obejrzę, ale chyba nie muszę tego zrobić "na już" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoja recenzja, zwiastun, a także opinia mojego brata na temat tego filmu bardzo mnie zachęcają kuszą. Muszę obejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurka, kusicie, kusicie! Zastanawiająco dobre oceny zbiera ten film. Aż jestem ciekaw, czy i mnie by tak mocno się spodobał. Koniecznie do zobaczenia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo chcę obejrzeć ten film, bo kusi mnie od dawna :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń