"Nie przyjechałem tutaj walczyć o tych ludzi. Dopiero, kiedy już tutaj byłem, zmieniłem się i wiele zrozumiałem. Tom mnie zmienił. Przyjechałem na Bałkany, bo uciekłem, uciekłem przed życiem, z którym nie dawałem sobie rady, i tutaj znalazłem jego sens."
"Umrzeć w deszczu", to już moja druga książka tego autora. Zanim ją przeczytałam już wyobrażałam sobie, co mnie spotka i miałam nadzieję, że głównym wątkiem będą przeżycia bohatera z wojny, który jednak był tylko jednym z wielu wątków.
Na samym początku spotykamy, pochodzącego z rodziny polsko-czeskiej, głównego bohatera - Artura Sadowskiego, który postanawia opowiedzieć dziennikarce o swoim trudnym życiu, zanim popełni samobójstwo.
Swoją opowieść zaczyna od lat młodości, kiedy to jego dziadek zaraża go miłością do fotografowania i daje mu pierwszy aparat. Gdy powoli przechodzimy w kolejne lata życia bohatera poznajemy pięć kobiet - Agnieszkę, Monikę, Blankę, Lenkę i Jowitę. Artur kochał je, ale los sprawił, że przez wiele lat obwiniał się o ich stratę. Bał się pokochać, bo każda obdarzona przez niego tym uczuciem osoba odchodziła.
Bohater już jako znany fotograf, wyrusza na wojnę na Bałkany, jako dziennikarz. Chce pokazać światu jej prawdziwe oblicze, aby zaprzestano zabijanie niewinnych i bezbronnych, zwykłych ludzi.
Książka jest momentami wstrząsająco smutna, a czasami miałam ochotę odłożyć ją na półkę. Bardzo podobał mi się też styl pisania autora, dzięki któremu mogłam łatwiej zrozumieć, co chciał nam przekazać. Jestem pewna, że jeszcze nie raz do niej wrócę.
Książka mi zupełnie nieznana, ale dzięki recenzji poczułam, że mogłabym ją przeczytać:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Historia fotoreportera w czasie konfliktu na Bałkanach? To coś w sam raz dla mnie! Z przyjemnością przeczytam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Tytuł fajny ;D ale nie sądzę, by książka mi się spodobała. ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, tytuł i cytat, który umieściłaś na początku recenzji niesamowicie mnie do tej książki przekonują. Dodaję ją do planowanych i jutro wybieram się do biblioteki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa okładka i historia jest nawet intrygująca. Nigdy nie czytałam żadnej książki tego autora i w ogóle podchodzę z dużym dystansem do dzieł naszych pisarzy, ale być może kiedyś sięgnę po "Umrzeć w deszczu".
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta historia, więc postaram się przymknąć oko na element historii, jakim wydaje się być wojna na Bałkanach i ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńOkładka jest wspaniała i jeśli książka jest tak samo dobra to koniecznie muszę ją przeczytać. :)
OdpowiedzUsuńNie jestem do końca przekonana, czy książka by mi się spodobała, więc wolę sięgnąć po coś innego.
OdpowiedzUsuń