Autor: Jostein Gaarder
Data wydania: 1995Ilość stron: 560Kategoria: Filozofia
Ocena: 4/6
Szczerze mówiąc, gdy w końcu zdecydowałam się na wypożyczenie "Świata Zofii" wydawało mi się, że długo jej nie poczytam. Po opiniach i sam fakt, że dotyczy filozofii nie zapowiadało na to, żebym na dłużej wgłębiła się w treść, ale stało się inaczej.
"...najmądrzejszy jest ten, który wie, czego nie wie..."
Jak wiadomo z opisu motywem przewodnim jest filozofia, która przez ponad 500 stron towarzyszy nam bezustannie z nowymi osobami, datami i poglądami, które łatwo mogą pomieszać w głowie. Książkę musiałam wiele razy odkładać na półkę, żeby powstrzymać natłok myśli i nowych informacji, które i tak w większości zapomniałam.
Czternastoletnia Zofia, która jest główną bohaterką książki, nagle zaczyna dostawać tajemnicze listy. Ich treści jest bardziej zdumiewająca, bo ni stąd ni zowąd ktoś opisuje jej początki filozofii, licząc, że nieznana mu osoba, podzieli jego upodobania. Co się też stało. Zofię do końca zainteresowała treść listów i zaczęła ich z coraz mniejszą cierpliwością wyczekiwać. Jednak nie dawała jej spokoju jedna myśl: Kto do niej pisze? Dlaczego wybrał właśnie ją i skąd wiedział, że od razu nie wyrzuci listów, nawet ich nie czytając?
Czternastoletnia Zofia, która jest główną bohaterką książki, nagle zaczyna dostawać tajemnicze listy. Ich treści jest bardziej zdumiewająca, bo ni stąd ni zowąd ktoś opisuje jej początki filozofii, licząc, że nieznana mu osoba, podzieli jego upodobania. Co się też stało. Zofię do końca zainteresowała treść listów i zaczęła ich z coraz mniejszą cierpliwością wyczekiwać. Jednak nie dawała jej spokoju jedna myśl: Kto do niej pisze? Dlaczego wybrał właśnie ją i skąd wiedział, że od razu nie wyrzuci listów, nawet ich nie czytając?
"...pójść drogą tylko kawałek to nie to samo, co wybrać złą drogę..."
Życie Zofii zaczyna stawać się coraz to dziwniejsze. I tak naprawdę trudno jest mi cokolwiek o tej książce napisać. Nie mogę opisać wydarzeń, nie zdradzając jej treści, która naprawdę mnie zaskoczyła. Nie sądziłam, że cała ta przygoda z listami ma jakiś cel.
"Świat Zofii" nie jest książką dla wszystkich. Aby ją przeczytać do końca i zrozumieć trzeba być przede wszystkim wytrwałym, bo tylko dzięki temu nie rzucimy książki w kąt, chociaż później książka robi się naprawdę ciekawa.
JOSTEIN GAARDER (ur. 8 sierpnia 1952) – norweski pisarz, autor książek filozoficznych i literatury pięknej. Wzbudził międzynarodowe zainteresowanie w 1991 wydaniem Świata Zofii, młodzieżowej książki będącej wprowadzeniem do filozofii.
Jest autorem popularnych powieści dla młodzieży i dorosłych, prezentujących historię myśli filozoficznej i europejskie dziedzictwo kulturowe.
Gaarder urodził się w 'literackiej rodzinie'. Matka Josteina, Inger Margrethe Gaarder, pisała książki dla dzieci. Była również dyrektorem szkoły, tak jak i ojciec Josteina, Knut Gaarder. Ojciec Josteina wykładał kilka lat w liceum, po czym w 1981 został nauczycielem filozofii na uniwersytecie Fana Folkehøgskule.
Najsłynniejszą jego książką jest Świat Zofii. Wydrukowana w ponad 30 milionach egzemplarzy, rozeszła się po całym świecie, tłumaczona w 54 językach.
Mam ja w swoich czytelniczych planach i jak tylko znajdę chwilkę wolnego, to z pewnością przeczytam:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Ostatnio sprzątając w bibliotece szkolnej wpadła mi w ręce i zaciekawiła mnie, także może w najbliższym czasie ją przeczytam;))
OdpowiedzUsuńA ze mną było odwrotnie. Początek wydał mi się ciekawy, a dodatkowo bardzo użyteczny. Autor w niezwykle prosty sposób tłumaczy filozofię Starożytnych, co się przydaje, chociażby na lekcje j.polskiego ;)
OdpowiedzUsuńNatomiast koniec wydał mi się zbyt fantastyczny, jakiś taki nieuporządkowany.
Ogólnie rzecz biorąc książkę oceniłam na średnią.
Ze Światem Zofii spotkałam się jak na razie tylko przez recenzje, które były zachwalające tą książkę. I cieszę się, że przeczytałam Twoją opinię, bo wiem, że mam na początku się nie zrażać. Na pewno sięgnę po tą, jak i po inne książki tego autora.
OdpowiedzUsuńPlanuję przeczytać tą książkę już od dawna, ale wciąż mi do niej nie po drodze, może kiedyś wreszcie uda mi się ją zdobyć.
OdpowiedzUsuńTa książka chodzi za mną już dłuższy czas, w końcu ulegnę i przeczytam ;) Jestem ciekawa czy wytrwam, fanką filozofii nigdy nie byłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
To chyba nie dla mnie, ale recenzja ciekawa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz na moim blogu, mam nadzieję, że jeszcze do mnie zajrzysz, a ja dodaję Cię do odwiedzanych blogów :) Pozdrawiam ;)
Szukam właśnie tej książki... Czytałam "Dziewczynę z Pomarańczami" Jostein Gaarder i bardzo mi się spodobała, więc myślę, że tę również warto przeczytać :)
OdpowiedzUsuńO tej książce mówiliśmy na Lekcji Polskiego ;)
OdpowiedzUsuńAle nigdzie nie mogę jej dostać żeby przecztać ale na pewno kiedyś mi się uda ;)
Ps : ŚWIETNY BLOG DODAJĘ CIĘ DO LINKÓW ;)
od dawna mam ochotę na tę książkę, ale teraz nie mam nastroju na bycie wytrwałym przy lekturze, dlatego znów odłożę ją w czasie.
OdpowiedzUsuń