Wyznania gejszy

Powieść WYZNANIA GEJSZY, zainspirowana życiem najbardziej znanej współczesnej gejszy Mineko Iwasaki, należy do największych światowych bestsellerów przełomu XX i XXI wieku. Zrealizowana z rozmachem filmowa wersja książki w reżyserii Roba Marshalla zdobyła trzy Oscary i stała się jednym z najchętniej oglądanych obrazów ostatnich lat.

Opowieść Sayuri, córki prostego rybaka, zaczyna się w 1929 roku, gdy jako dziewięcioletnia dziewczynka zostaje sprzedana przez ojca do renomowanej szkoły gejsz w Kioto. Jej starsza siostra Satsu trafia do burdelu. Oczami Sayuri śledzimy edukację jako gejszy: naukę tańca, muzyki, noszenia kimona, sztuki nakładania makijażu i układania włosów, nalewania sake. Obserwujemy niezwykły świat, gdzie dziewictwo dziewczyny jest towarem sprzedawanym na licytacji temu, który zaoferuje najwięcej; świat, w którym kobiety są szkolone w sztuce uwodzenia bogatych i wpływowych mężczyzn, a miłość uchodzi za iluzję.


♣•Arthur Golden
Albatros 2005 463str


JAK WIECIE (albo i nie) uwielbiam Japonię, Kraj Kwitnącej Wiśni, o wspaniałych krajobrazach, interesującej kulturze i pięknym języku. Wszystko co się z nią wiąże przyciąga mnie jak magnes. Wciąż chcę więcej i pragnę poznawać ten "inny świat", który tak mnie zachwycił.
 
Jakieś dwa lata temu szukając informacji na temat Japonii, natknęłam się na film: WYZNANIA GEJSZY. Powstał on na podstawie książki i chociaż nie mówi całej prawdy o życiu gejsz i jest wiele niedociągnięć, to poruszyła mnie historia Chiyo.
 
Na początku nie zdawałam sobie sprawy, że jest taka książka, ba! Dowiedziałam się o tym niedawno, i jak tylko znalazłam ją w księgarni, nie mogłam się powstrzymać, żeby ją kupić.
 
Mała dziewczynka o imieniu Chiyo, wraz z starszą siostrą Satsu, ojcem i śmiertelnie chorą matką, mieszkają ubogo w "trzęsichatce" nad morzem. Jako zaledwie dziewięcioletnia Chiyo zostaje rozdzielona z rodzicami, a potem z ukochaną siostrą. Satsu trafia do burdelu, a Sayuri, zachwycając swoją urodą i błękitnymi oczami, rozpoczyna naukę, by stać się gejszą. Pewnego razu dziewczynka spotyka bogatego mężczyznę, otoczonego gejszami - Prezesa. Od tego momentu nurtuje ją pytanie: Czy jeszcze kiedyś go spotkam? Stawia sobie za cel, by stać się wspaniałą i sławną gejszą, co jej w przyszłości pomoże odnaleźć Prezesa. Jej droga nie będzie usłana różami i będzie musiała się zmagać z wieloma przykrościami. Czy jej się uda spotkać mężczyznę swojego życia i stać się sławną gejszą? Jakie utrudnienia ją czekają? Tego dowiecie się czytając WYZNANIA GEJSZY.
  
Wielu moli książkowych powiedziałoby, że książka była lepsza od filmu, ale ja tak nie mogę zrobić. Nie wiem czemu, ale coś mi brakowała w języku Goldena, jakiegoś drobnego "fragmentu", który by mnie powalił na kolana. Pomimo tego czytało się płynnie i przyjemnie, a poruszające przeżycia Sayuri sprawiają, że wymyślona postać, wydaję się istnieć naprawdę. Książkę polecam wszystkim, a przede wszystkim miłośnikom Japonii.

Next PostNowszy post Previous PostStarszy post Strona główna

18 komentarzy:

  1. Znam tylko ekranizację tej książki, do niej samej nigdy mnie szczególnie nie ciągnęło, ale może to się w końcu zmieni. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Film uwielbiam, ale książki nie czytałam. Obawiam się bowiem, że byłaby to w moim odczuciu książka o niepowodzeniach bez krzty uczuć. Może jednak sięgnę kiedyś z ciekawości. Chciałabym bowiem wierzyć, że dzieła literackie są lepsze od ekranizacji, ale niestety nie zawsze się to sprawdza... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam, widziałam i jestem niezmienne zachwycona tą historią!

    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widziałam jedynie film, który już i tak słabo pamiętam. Książkę mam w planach, jedynie wyrzucam sobie, że nie kupiłam jej jak była w Biedronce... Ale i tak ją znajdę :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam i widziałam i mnie również bardziej podobał się film. A z tą inspiracją życiem Mineko Iwasaki to bym nie przesadzała jak zrobił to pan Golden, bo nijak się ma Sayuri do Mineko.
    Jeśli interesują Cię gejsze i Japonia to polecam książkę "Gejsza" Mineko Iwasaki, która jest poniekąd odpowiedzią na tą "inspirację", okazuje się, że pan Golden mnóstwo rzeczy przedstawił zupełnie inaczej niż wyglądają w rzeczywistości z licytacją dziewictwa na czele...

    OdpowiedzUsuń
  6. Książkę czytałam, ale film dopiero przede mną:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Hm, duży wpływ na odbiór jednego i drugiego ma zapewne kolejność stykania się z tymi dziełami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O książce, podobnie jak Ty, nie słyszałam do dziś, a na film jakoś nigdy nie miałam czasu. Chyba czas sięgnąć po któreś z nich, bo dotąd takie historie nie były mi znane.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oglądałam film. Podobał mi się i na pewno zabiorę się wkrótce i za książkę:).

    OdpowiedzUsuń
  10. Oglądałam tylko fragment filmu, ale mimo wszystko, spodobał mi się. Z racji, że nie widziałam początku i przypomniałam sobie, że istnieje książka, przerwałam seans. Z pewnością jeszcze obejrzę, ale najpierw przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Książkę czytałam i bardzo mi się podobała ;) Co do filmu to widziała zaledwie urywki. Nigdy nie było jakość czasu usiąść i na spokojnie go obejrzeć. Może kiedyś się to zmieni. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam dosyć dawno temu. Pamiętam, że wciągnęła mnie i połknęłam ją w kilka godzin. Piękna historia. A film niestety mnie nudził.

    OdpowiedzUsuń
  13. Oglądałam film. który mi się bardzo podobał i już od dawna zamierzałam zacząć czytać książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Już od dawna chcę ją przeczytać! Jak tylko znajdę czas to na pewno to zrobię ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja też jestem zdania, że ekranizacja bardziej oddaje wyjątkowość historii... Chociaż książkę również warto znać:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przyznam, że nie czytałam i nie oglądałam "Wyznań gejszy" Jednak mam w planach. Chyba najpierw warto sięgnąc po książkę, zawsze to inaczej niż zaczyanc od filmu:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja także uwielbiam Japonię :) Książka i film są niesamowite, a ścieżka dźwiękowa z tego ostatniego jest wspaniała!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń